czwartek, 29 września 2016

MOST NA SYCYLIę

Po zwycięstwie odniesionym nad Kartagińczykami, rzymski senator Łucjusz Cecyliusz Metellus zaproponował, by pomiędzy Kalabrią a Sycylią skonstruować most na łodziach i przeprowadzić po nim łup wojenny: 140 afrykańskich słoni (251 p. n. e). Pomysł najprawdopodobniej zrealizowano. Potem jednak most rozmontowano, gdyż stał na przeszkodzie statkom przepływającym przez Cieśninę Messyńską. Sprawa ucichła na ponad dwa tysiąclecia a w ostatnich czasach podniósł ją premier Berlusconi. Projekt do realizacji, kóry wówczas zatwierdzono, mówi o nie lada wyczynie: pomiędzy dwoma brzegami (Półwyspem Apenińskim i wyspą Sycylią), miałby powstać ponad trzykilometrowy most całkowicie „zawieszony”, czyli bez pilastrów. To byłby największy tego typu most na świecie. Ze zmianą rządu, opracowany już projekt upadł, gdyż kolejni premierzy nie zaliczyli tej infrastruktury do priorytetów. W tych dniach premier Renzi powrócił do tematu: „Przy realizacji tej infrastruktury, udałoby się stworzyć 100 000 miejsc pracy.” Most na Sycylię to ostatnia deska ratunku polityków, którzy znajdują się w opałach.

Pomiędzy Kalabrią a Sycylią, w Cieśninie Messyńskiej dno morskie jest nieregularne i bardzo głębokie (100 metrów), występują silne wiatry i prądy morskie oraz poważne zagrożenie sejsmiczne. W ślad za wielkimi inwestycjami podąża korupcja i mafia, przed którymi ciężko się uchronić (budowa ostatniego odcinka autostrady łączącej północ i południe kraju ciągnie się od dziesięcioleci, pożarła niebotyczne sumy pieniędzy i nie zbliża się ku końcowi).

Sami Sycylijczycy nie uważają budowy mostu za priorytet. Burmistrz Messyny wypowiada się: „Nie mogę sobie wyobrazić infrastruktury bardziej bezużytecznej, niż ten most. Potrzebujemy sprawnych kolei. Konieczne jest zabezpieczenie terenów przed obsunięciami. Nie budujcie nam katedry na pustyni”.

"Jak się dobrze zastanowić, to w razie kataklizmu, trzęsienia ziemi, bezrobocia i biedy, jeszcze jeden most zawsze się przyda. Będzie się z czego rzucić." (Kotiomkin)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz