Wystarczy kawałek owczego twarogu (ricotta di pecora) i niewiele więcej...
Podgrzejmy lekko twaróg w mikrofalówce lub piekarniku, polejmy dużą ilością miodu.
Brakuje już tylko orzechów: najlepsze włoskie! Ponieważ ich nie miałam, dodałam orzechy laskowe, lekko sprażone na patelni i pokrojone na kawałki.
To danie bardzo proste, sama radość życia w środziemnomorskim kraju!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz